Akira Toriyama wpadł na pomysł, jak uczynić swoje dzieło bardziej znanym. Po sukcesie, jakim okazał się *Dr. Slump,* rozpoczął artystyczną przygodę z Son Goku i *Dragon Ballem. *
Przyczyn niskiego zainteresowania serią Kazuhiko Torishima, redaktor odpowiedzialny za wydawanie *Dragon Balla,* upatrywał w głównym bohaterze.
To posunięcie okazało się strzałem w dziesiątkę i stanowiło jeden z najważniejszych momentów w całej historii marki. Bulma, Oolong czy Yamcha, zostały odsunięte na dalszy plan, przywrócono natomiast Kamesennina i dodano Kuririna. Sam zaś pomarańczowy strój Goku nabrał na znaczeniu, gdyż teraz wiązał się z rzeczonym turniejem.
Manga Toriyamy zyskała własny charakter i stała się serią, którą znają i cenią – po dziś dzień – fani mangi oraz anime na całym świecie.