Derek Mattson, znany z prac m.in. nad The Last of Us: Part 2, podzielił się analizą niezwykłego sukcesu gry Helldivers 2.
Według dewelopera popularność tytułu wynika z usunięcia bariery dzielącej graczy “od spełnienia fantazji o byciu Helldiverem” przez Arrowhead Game Studios. Gra cieszy się niemal niesłabnącą popularnością od ponad dwóch miesięcy, co prowadzi do prób odkrycia tajemnicy sukcesu dzieła Arrowhead Game Studios.
Derek Mattson z Naughty Dog także dołączył do poszukiwań odpowiedzi. Mattson wyjaśnił, że “Arrowhead usuwa tyle barier, ile tylko może, między Tobą a fantazją o byciu Helldiverem”.
W grze nie ma menu głównego, a gracze kontrolują swojego Helldivera bezpośrednio z pokładu statku. To zapewnia realistyczne doznania przy podejmowaniu decyzji misyjnych, zamiast wykorzystywania tradycyjnego interfejsu graficznego 2D.
Elementy, takie jak interfejs 3D w stylu hologramu, który pozwala na wybór misji, oraz wysiłek wymagany do synchronizacji działania gry poprzez sieć, dodają do poczucia immersji graczy. Mattson wymienił także nowy arsenał dostępny dla graczy, w tym broń R-36 Eruptor, wyposażoną w specjalne pociski wybuchowe mogące niszczyć statki bojowe, czołgi i inne konstrukcje.