Gracze wieszczą firmie bankructwo. Capcom przedstawił swoje zasady dotyczące lokalizacji gier, ale bynajmniej nie zyskały one firmie poklasku. Część co bardziej ogólnych założeń nie wzbudziła żadnych zastrzeżeń, w tym konieczność zachowania kontekstu.
Obejmuje to nie tylko dostosowanie aspektów językowych, ale także uwzględnienie języka specyficznego dla płci, norm kulturowych i różnych perspektyw. Celem jest stworzenie wciągającego doświadczenia, w którym gracze z różnych środowisk mogą identyfikować się z postaciami i narracją. Może to być bardzo trudne w przypadku niektórych języków ze względu na gramatykę.
To efekt, jak się zdaje, narastającej niechęci do promowania ideologii różnorodności i inkluzywności (Diversity and Inclusivity a. DEI) nie z pobudek ideologicznych, lecz czysto biznesowych. Widać to wyraźnie po komentarzach internautów. Łatwiej znaleźć osoby wieszczące wydawcy bankructwo.
Jak na razie Capcom nie odniósł się do tych negatywnych reakcji.