Wynik na Rotten Tomatoes wskazuje, że film Snydera jest jeszcze gorszy niż „jedynka”, a seans przypłacicie bólem głowy. Film Rebel Moon – część 2: Zadająca rany zadebiutował na Netfliksie.
Recenzje na Rotten Tomatoes i Metacritic nie pozwalają mieć najmniejszych złudzeń: Zack Snyder nakręcił widowisko sci-fi, którego seans trudno wytrzymać. Niestety, opinie dziennikarzy nie pozwalają mieć najmniejszych złudzeń co do jakości produkcji amerykańskiego reżysera.
Dla porównania, *Dziecko ognia* otrzymało odpowiednio 21% i 31 punktów. Wytykają ekspozycję w dialogach, płaskie postacie oraz brak interakcji między bohaterami.
Zauważają, że choć aktorzy się starają, to ich talent nie zostaje wykorzystany. Oto fragmenty recenzji: *Rebel Moon – część 2: Zadająca rany* jest jeszcze gorsza niż część pierwsza.
Jeśli lubisz ujęcia slow motion kosmicznych wojowników bez koszulek […], to prawdopodobnie pokochasz część drugą. […] Slow motion niszczące tempo opowiadania?
Jest. Źle rozwinięte postaci?
Są. […] Starania aktorów nieznacznie poprawiają niezdarną narrację.
[…] To dziwne, że w drugiej części jest tak mało ambicji. Czy dzieło Zacka Snydera jest tak złe, jak twierdzą krytycy?
Możecie ocenić to sami. Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym.
Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne.
Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!