To moja opinia, ale poparta kilkoma solidnymi argumentami. Lenovo Legion Go to połączenie doskonałej mobilności i wydajności, które definiuje nowe standardy w świecie gamingu mobilnego. To idealny „towarzysz” dla graczy pragnących w pełni czerpać radość z rozgrywki w dowolnym miejscu.
Mimo że prawdziwy boom rozpoczął się od Steam Decka, konkurencja nie śpi i wydaje swoje odpowiedzi na sprzęt firmy Valve. Lenovo Legion Go to obecnie najpotężniejszy przenośny komputer na rynku, biorąc pod uwagę moc procesora oraz prędkość pamięci. Steam Deck ma dużo bardziej oszczędny procesor – zwłaszcza wersja OLED – który również poradzi sobie z większością tytułów, ale w te najbardziej wymagające graficznie niestety pograć będzie trudno.
Sprzęt ze stajni chińskiego producenta ma również ekran o dużo większej rozdzielczości oraz częstotiwości odświeżania. Wszystko to na handheldzie, który możemy zabrać ze sobą, gdzie chcemy. Oczywiście wypada wspomnieć, że lepsze wydajność oraz ekran mają swoją cenę – w postaci krótkiego czasu pracy na baterii.
Tutaj akurat Legion Go ustępuje pola Steam Deckowi, chociaż moim zdaniem nie jest to duży problem. Lenovo dostarczyło bowiem oprogramowanie pozwalające sterować zasilaniem, więc grając w starsze produkcje, możemy ustawić oszczędzanie baterii. !
[Źródło: Lenovo, grafika promocyjna.] W tej cenie Lenovo Legion Go jest lepszą opcją od Steam Decka. Pierwszą rzeczą, która wyróżnia Legion Go spośród innych sprzętów tego typu, są odczepiane kontrolery, przypominające te od Nintendo Switcha.
Choć w praktyce nie możemy używać ich jako oddzielnych kontrolerów, żeby np. pograć ze znajomym, to postawienie samego ekranu na odchylanej stopce może poprawić komfort grania. Wymaga to dosłownie kilku kliknięć więcej niż przy standardowym zamówieniu, ponieważ promocja odejmuje 50 złotych za każde wydane 500 zł, lecz w koszyku muszą się znaleźć co najmniej dwa produkty objęte ofertą.
W tym wypadku wystarczy dodać Legiona Go do koszyka oraz użyć wyszukiwarki, żeby znaleźć drugi produkt z tej promocji (najlepiej jak najtańszy, np. nóż lub chusteczki do okularów za 4,99 zł) – i już możemy skorzystać ze sporej zniżki. Promocja potrwa do 30 kwietnia, więc jeżeli ktoś chce z niej skorzystać, to ma jeszcze kilka dni.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne.
Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!