Twórcy gier, takich jak Baldur’s Gate 3 oraz EVE Online, podzielili się swoimi poglądami na obecny stan marketingu w branży gier. Zdaniem deweloperów, gracze nie chcą być wprowadzani w błąd przez reklamy.
Zamiast tego, twórcy gier pragną, aby ich produkty zostały dostrzeżone i trafiły do jak największej liczby odbiorców, co przyniosłoby satysfakcję oraz zysk. W przeszłości marketing, komunikacja i PR były kluczowe.
Marketing stanowił odniesienie do teorii sprzedaży detalicznej – starałeś się umieścić swoją grę na odpowiedniej półce sklepowej i współpracowałeś ze sklepami. Obecnie sytuacja jest inna.
Zmienił się świat wraz z rozwojem Internetu, przez co reklamy straciły na znaczeniu. Gracze nie chcą być oszukiwani.
W związku z tym wielu z nich zaangażowało się w wczesny dostęp do gry Larian Studios. Michael Douse podkreślił, że jest to właściwy sposób wydawania gry, a nie tradycyjny marketing w dosłownym znaczeniu.
Warto zauważyć, że niektórzy gracze rzeczywiście mogą zdecydować się na zakup danej gry, jeśli zdobędzie ona ważne wyróżnienie, na podobnej zasadzie, jak fani kina chętniej wybierają filmy nagrodzone Oscarem.