Czytnik Kindle Scribe to prawdziwy wielozadaniowy kombajn. Ten czytnik jako pierwszy jest w stanie przekonać mnie do korzystania z e-booków. Wszystko dzięki imitującemu papier ekranowi i możliwości sporządzania odręcznych notatek. Niezależnie, czy pozwala nam się zrelaksować, czy pozostaje jedynie narzędziem do pozyskiwania informacji, możemy zadbać o to, by było dla nas jak najbardziej wygodne.
Spośród wszystkich modeli dostępnych na rynku najbardziej interesujący w mojej ocenie jest Kindle Scribe. Notatki tworzy się zawartym w zestawie rysikiem. Umożliwia to komfortową pracę oraz naukę, a także wnikliwą analizę czytanych tekstów, w tym późniejsze wyeksportowanie i zapis opatrzonych notatkami dokumentów. Pora dnia czy warunki pogodowe także nam nie przeszkodzą dzięki trybom podświetlenia ekranu.
To także urządzenie dla osób, które dotychczas odmawiały sobie czytników ze względu na zamiłowanie do klasycznych książek, gazet czy dokumentów. Ekran został bowiem przygotowany z myślą o jak najwierniejszym odwzorowaniu papieru. Znajdziecie tam trzy wersje, różniące się ilością wbudowanej pamięci – 16 GB, 32 GB i 64 GB. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz.
Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!