Johan Pilestedt obiecał zmiany w podejściu do balansu i zapytał graczy, czy nie jest za wcześnie na nową płatną zawartość. Johan Pilestedt i inni twórcy Helldivers 2 obiecali, że przyjrzą się kwestii balansu rozgrywki. Do gry trafił też nowy Warbond, po przegłosowaniu jego premiery przez graczy. R-36 Eruptor od teraz zadaje większe obrażenia, ale nie generuje już odłamków.
Powodem miały być narzekania graczy, którzy zabijali siebie i sojuszników, nawet gdy znajdowali się daleko od eksplozji. Usunięcie odłamków i pozostawienie samej eksplozji miało sprawić, że Eruptor stracił sporo ze swojego uroku oraz mocy. Oczywiście gracze wykłócali się o kwestię tej drugiej, aczkolwiek dyskusje na ten temat tymczasowo ucięła wiadomość od Thomasa „Twinbearda” Peterssona, jednego z menadżerów ds. Już wcześniej pojawiały się głosy, że „poprawki” balansu psują zabawę, „zabijając” główne bronie (primary weapons).
Co prawda Arrowhead Game Studios dało też sporo wzmocnień, dzięki którym gracze pokochali inne bronie, ale nadal spora część fanów odnosi wrażenie, że deweloper za bardzo stawia na „nerfy”. Odniósł się w ten sposób do kontrargumentów graczy co do wyjaśnień Alexusa, który argumentował zasadność zmian wartością obrażeń przed i po zmianie. Zresztą również Alexus zabrał głos w tej sprawie, odpowiadając na pytania graczy. Wspomniał, że najwyraźniej zmiana z odłamkami „przypadkiem” usunęła też exploit, który gracze (raczej nieświadomie) wykorzystywali do zadawania większych obrażeń.
Powód był prosty: zespół miał obawy, czy wypuszczanie nowej płatnej zawartości w kontekście zamieszania z wymogiem posiadania konta PlayStation Network jest dobrym pomysłem. Dlatego deweloper zdecydował się postawić na „demokratyczne rozwiązanie”. Większość użytkowników serwisu X opowiedziała się za nieopóźnianiem debiutu. Jednakże w komentarzach do ankiety sporo internautów nie omieszkało skrytykować kwestii balansu.
Miejmy nadzieję, że przy kolejnej łatce z jego zmianami gracze nie będą mieli powodów do narzekania. Przynajmniej niezbyt wielu, bo raczej nie ma szans na zadowolenie wszystkich.