Tim Bender z firmy Hooded Horse wyraził krytykę dotyczącą praktyki uwzględniania klauzul dotyczących przepływu gotówki przez wydawców. Jego zdaniem, taka praktyka jest szkodliwa zarówno dla twórców, jak i graczy. Krytyka ta została wyrażona w odpowiedzi na pytanie dotyczące rzeczy, na które deweloperzy powinni zwracać uwagę przy podpisywaniu umowy z wydawcą.
Bender zauważył, że klauzule zwrotu, które umożliwiają wydawcy pierwszeństwo w otrzymywaniu pieniędzy ze sprzedaży gry, mogą uniemożliwić twórcom uzyskanie przepływu pieniędzy po premierze. Zdaniem Bendere, ta praktyka może być szkodliwa zwłaszcza dla deweloperów, którzy nie mogą łatwo ponieść takiego ryzyka ze względu na ograniczoną liczbę projektów. Bender uważa, że klauzule zwrotu często prowadzą do upadku „cudownych” projektów, dlatego jego firma preferuje podział zysków w proporcji 35% dla nich i 65% dla deweloperów.
Zdaniem Bendere, taka oferta nie tylko jest lepsza dla twórców, ale także może być bardziej opłacalna dla wydawców w dłuższej perspektywie. Ponadto, uważa on, że brak klauzul zwrotu powinien być standardem. Bender zachęca wydawców do analizy długoterminowych korzyści wynikających z braku klauzul zwrotu.
Jego zdaniem, większość wydawców zauważyłaby, że finansowo wyszliby na tym lepiej.