Rod Fergusson opowiada o źródłach sukcesu serii Diablo, wskazując na przystępność i walory produkcyjne gry. Według niego, Diablo wyróżnia się zrozumiałym założeniem walki między siłami niebiańskimi i piekielnymi. Fergusson porównuje grę do gatunku “soulslike”, ale zastanawia się, czy to porównanie jest na miejscu, biorąc pod uwagę istnienie już nazwy “hack’n’slash” dla tego typu gier.
Podkreśla także, że projektowanie gier tylko dla wybranej niszy rynkowej nie zwiększa liczby odbiorców. Blizzard zawsze stara się tworzyć gry przystępne i dostępne dla każdego, co podobno stara się osiągnąć także konkurencja w postaci gry *Diablo 4*. Fergusson zauważa, że rywalizacja na rynku gier tego gatunku staje się coraz bardziej zacięta, ale cieszy go wzrost liczby produkcji typu hack’n’slash, co ma przyczynić się do wzrostu zainteresowania tym gatunkiem.
Autor tekstu zaznacza, że materiał jest autorski i nie jest sponsorowany, a część odnośników to linki afiliacyjne, które wspierają pracę redakcji.