Inkwizycja wygląda przy tym ociężale i topornie. Studio BioWare podzieliło się sporą ilością szczegółów dotyczących systemu walki obecnego w Dragon Age: The Veilguard. Nowy materiał wideo prezentuje w akcji klasę wojownika.
Udostępniono specjalny materiał wideo podzielony na 4 części, który ukazuje jak wyglądają bitwy na wysokopoziomowej postaci wojownika. W przyszłości twórcy zamierzają opowiedzieć również o innych klasach. Większej głębi mają natomiast dodać runy, których wyposażyć możemy trzy – zapewnią one różnorodne efekty, takie jak lepsza kontrola tłumu czy dodatkowe obrażenia.
„ultimate”. Za przykład podano wojownika specjalizującego się jako „Grey Warden Champion”, posiadającego umiejętność wystrzeliwującą serię palących pocisków. Pozwoli to swobodnie eksperymentować z różnymi konfiguracjami tak, aby dobrać najlepszy zestaw do danej misji.
Twórcy zwracają również uwagę na umiejętności wzmacniające i osłabiające (tzw. buffy i debuffy) oraz kontrolę tłumu, które będą kluczowym czynnikiem dla przebiegu starć. Ponadto lekkie i silne uderzenia będzie można ładować, aby wyprowadzić ich potężniejsze wersje.
Dla przykładu, barierę oznaczoną żółtym paskiem szybciej zbijemy ciosami wręcz. Za jego pomocą nakażemy im zaatakować konkretnego wroga lub użyć danej umiejętności. Pokaże nam ono również odporności i słabości przeciwników znajdujących się na polu bitwy.
Zrobimy to za pomocą podstawowych ataków albo drugiej metody zależnej od postaci, jaką gramy, np. łotrzyk ładuje pęd, unikając i parując ciosy. Zadając obrażenia, napełniamy również wskaźnik umiejętności „ultimate”, które zaprojektowane są do pokonywania nawet najtrudniejszych bossów.
Trzeba przyznać, że całość na papierze oraz materiale wideo prezentuje się naprawdę przyzwoicie. Jak będzie w rzeczywistości, przekonamy się na premierę. *Dragon Age: The Veilguard* zadebiutuje 31 października na PC oraz konsolach PS5 i XSX/S.