Pewien gracz jako pierwsza osoba na świecie ukończył poziom „The Installation” w czasie poniżej 7 sekund. Wśród nich nie brakuje oczywiście tzw.
speedrunnerów, którzy specjalizują się w jak najszybszym przechodzeniu gry. Nie należy on do skomplikowanych, ale gracze uprościli go sobie jeszcze bardziej, odkrywając w pewnym momencie sposób na niemal całkowite jego pominięcie.
Aby to zrobić, należy w początkowej strefie odpowiednio wymierzyć skok, co pozwala na bezproblemowe dotarcie do mety w kilka sekund. Dokładnie udało mu się to zrobić w 7,9 sekundy, ale jako że *Quake* zaokrągla wynik do pełnej sekundy – w tym przypadku zatem do 7 sekund – przez długie lata żadnemu graczowi nie udało się zejść poniżej tej liczby, choć kilku osiągnęło lepszy czas niż Taipale (np.
7,7 sekundy). Co ważne, nie odkrył on żadnego nowego sposobu ani błędu – udało mu się tego dokonać dzięki umiejętnościom i treningowi.
Wymagało to chociażby opanowania do perfekcji techniki „bunny hop”, polegającej na ciągłym skakaniu i nadawaniu postaci pędu. Z pewnością dobrze kojarzą ją gracze m.in.
*Counter-Strike’a*. Trzeba przyznać, że jest to imponujący wyczyn.
Teraz, biorąc pod uwagę fakt, że zejście do 6 sekund zajęło 25 lat, osiągnięcie 5 sekund wydaje się wręcz niemożliwe, więc speedrunnerzy mogą sobie chyba już ten poziom odpuścić. Chociaż nigdy nie wiadomo.