Twórcy gry STALKER 2 z humorem podsumowują trudny proces produkcji. Gra miała być już na ukończeniu, lecz po pięciu opóźnieniach, pandemii i wojnie, twórcy zdają sobie sprawę, jak trudną decyzją biznesową było ponowne zajęcie się Zoną. Na debiut czekamy już ponad 6 lat, z prawie 3-letnim opóźnieniem.
Powrót do *STALKER-a* od samego początku był ambitnym projektem dla studia, o wiele mniejszym budżetem niż w przypadku tytułów AAA. Dlatego przedłużająca się produkcja musi być odczuwalna dla Bocharowa i pozostałych twórców. Deweloperzy dobrze rozumieli frustrację fanów, każde kolejne opóźnienie było trudną decyzją, także ze względów finansowych.
Teraz są pewni, że meta jest już w zasięgu wzroku, chociaż każde przesunięcie premiery dużo ich kosztuje. Po przesunięciu premiery zrozumieli reakcje fanów, ich zmęczenie oczekiwaniem. Chcą, by gra się ukazała i robią to, co konieczne, mając nadzieję, że są na linii mety.
Amaar Chowdhury z Video Gamera zapewnia, że tytuł faktycznie jest bliski wydania, co daje nadzieję na pewność daty premiery. Materiał nie jest artykułem sponsorowanym, zawartość jest autorska i nie wywierała na nas wpływu z zewnątrz. Dziękujemy za wsparcie pracy redakcji poprzez klikanie w linki afiliacyjne, co nie wiąże się z dodatkowymi kosztami.