Ostatnio używam nauszników Creative Zen Hybrid, które towarzyszą mi już od roku i jestem nimi zachwycona. To moje pierwsze urządzenie tego typu i nie zmieniłabym zupełnie nic. Słuchawki oferują wszystko, czego potrzebuję, nie sprawiają żadnych problemów i są w przystępnej cenie. Łączę je z różnymi urządzeniami za pomocą Bluetootha albo kabla miniJack.
Ostatni sposób podłączenia jest moim ulubionym i sprawdza się doskonale podczas spacerów, podróży komunikacją miejską i innych miejsc publicznych. Korzystając z nich poza domem, nie muszę martwić się o ładowanie ich przez około 2 tygodnie i je szybko naładować do 100% w mniej niż godzinę. Posiadają także cztery mikrofony, co umożliwia wygodne prowadzenie rozmów i korzystanie z inteligentnych asystentów w telefonach. Dla audiofili dedykowana aplikacja zapewnia możliwość dostosowania doświadczenia dźwiękowego za pomocą wbudowanego equalizera i eksperymentalnego narzędzia do mapowania kształtu głowy.
Treść materiału jest autorska i niezależna. Część odnośników to linki afiliacyjne, które wspierają pracę redakcji. Dziękujemy za wsparcie!