Twórca gry Helldivers 2, Johan Pilestedt, wyraża swoje poglądy na temat gier-usług. Zdaniem Pilestedta, gry-usługi są korzystne dla branży, pod warunkiem, że są odpowiednio opracowane i nie promują płacenia za dodatki kosmetyczne. Uważa, że gry-usługi stanowią kontynuację zainteresowań graczy, pozwalając im cieszyć się kolejnymi grami, które kochają. Zarazem uważa, że pomijanie tego aspektu podczas tworzenia gier-usług stanowi istotny problem, któremu należy się bliżej przyjrzeć.
Pilestedt podkreśla, że jeśli ktoś planuje stworzyć grę-usługę z mechanizmami monetyzacyjnymi, nie powinien żądać wysokich opłat za grę oraz próbować zyskać na sprzedaży dodatków kosmetycznych. Zamiast tego, należy skupić się na zadowoleniu graczy oraz dostarczaniu wartościowych usług, zastanawiając się, co jest atrakcyjne dla graczy w samym tytule, zamiast myśleć tylko o zyskach. Zwraca uwagę, że mimo narzekania na grę Helldivers 2, trudno znaleźć krytykę monetyzacji w tej produkcji. Dodatkowo, gracze pozytywnie odnosili się do nowego materiału prezentowanego przez Pilestedta.
Niemniej jednak część społeczności zauważyła, że to, co mówi szwedzki twórca, powinno być oczywistym standardem w branży gier. Warto zaznaczyć, że samo studio znacząco rozrosło się podczas produkcji gry, zwiększając zespół z 35 do ponad 100 deweloperów.