Niezależnie, czy chodzi o gry, filmy czy anime, firma nie ma dużego portfolio własnych IP, które było by tworzone od samego początku. Brakuje kluczowych projektów, co staje się ich problemem. Biznesmen zaznaczył, że jeśli firma nie będzie rozwijać nowych, własnych tytułów od zera, to nie osiągnie oczekiwanych zysków.
To stwierdzenie może wydawać się dziwne, ponieważ Sony ma dość rozbudowane portfolio, szczególnie w zakresie gier wideo, które były rozwijane przez lata. Na przykład fani PlayStation z pewnością nie byliby przeciwni powrotowi tych tytułów. Może to skłoni włodarzy firmy do ponownego skupienia się głównie na tworzeniu większych produkcji dedykowanych dla pojedynczego gracza.