Ponad 90 tysięcy dolarów zapłacił gracz, by mieć oryginalnie zapakowaną kopię Castlevanii– pierwszej gry, którą dostał od mamy wiele lat temu. Jednakże czasem fani nie potrzebują zachęty do wydania ogromnych pieniędzy za de facto wspomnienia z dzieciństwa.
To około 353 tys. *Castlevania* to w końcu kultowa seria, może nieco zaniedbana przez wydawcę, ale wciąż rozpoznawalna.
To też w końcu jedna z dwóch marek, od której wzięła się nazwa „metroidvania” (choć pierwsze odsłony niewiele miały wspólnego z tym gatunkiem). Jednakże dla zwycięzcy aukcji nie to było motywacją do wydania tak absurdalnej kwoty.
Tyle tylko, że tym razem Amerykanin miał inne pobudki. A jednak osiągnął swój cel.
Jeden z niedoszłych nabywców gry przyjął to ze spokojem i nawet pogratulował zwycięzcy aukcji (via *Castlevanii* może wzrosnąć do 250 tysięcy dolarów).